piątek, 21 listopada 2025

Ten blog jest martwy. Ja wciąż żyję. 

https://wieczneauschwitz.blogspot.com

https://wieczneauschwitz.blogspot.com

https://wieczneauschwitz.blogspot.com

https://wieczneauschwitz.blogspot.com

https://wieczneauschwitz.blogspot.com

https://wieczneauschwitz.blogspot.com

wtorek, 12 marca 2019

*

Nie będzie nam dane
Żyć bez narośli
Wstrzykną nam narośl
Wessie nas narośl

Nie będzie nam dane
Wchodzić do domów
Sąsiadów naszych
Narośl przyssie nas

Nie będzie nam dane
Będzie depresja
Uzależnienia
Narośl wyssie nas

Wyssie i wyrzuci

W ciemność
W anonimowy grób

Jakbyłonapoczątkutakterazizawsze

sobota, 16 lutego 2019

Taki los

Trzeba umrzeć
Taki los
Trzeba w pożar wbiec
Raka wyhodować
Serce zmęczyć
Sczernieć dobrze
Trzeba na nóż się nadziać
Rozpruć ciało trzeba
Zaślinić trzeba
Zmarszczyć
Trzeba powiesić się
Zsinieć
Wydłużyć się trzeba

Taki los

czwartek, 27 grudnia 2018

Modlitwa

Modlitwa

Nigdy się nie modliłem
Nigdy w swoim pokoju
Nigdy w swoim mieszkaniu
Nigdy w kościelnej ławie
Nigdy w lasku na trawie

Nigdy się nie przeżegnałem
Nigdy nie zacząłem modlitwy

Wykonując znak
W Imię
Ojca
Syna
I Ducha Świętego
Oto moja modlitwa.
Oto się zwracam do

Boga.
Zdecydowanie

NACHODZI MNIE CHĘĆ
NA MODLITWĘ

poniedziałek, 10 grudnia 2018

Bunkier

Wyryłem na podłodze zębami
Twój portret
By pluć na niego
Gdy spadną bomby

Paznokciami wydrapałem na ścianach
Wszystkie chwile gdy byliśmy razem
By szczać na nie
Gdy spadną bomby

Gdy świat zapłonie

Gdy domy rzygną betonem
Będziesz ze mną w bunkrze

środa, 25 lipca 2018

Czekając na zielone

Gdy stoisz obok mnie
Na światłach czekamy
Na zielone
Czekamy na zielone

Gdy patrzę na ciebie
Widzę bok twojej twarzy

Nie jesteś dla mnie niczym prawdziwym

Jesteś projekcją

Wizją

Jesteś tym czym jesteś

Czym zawsze będziesz
Nie wiem co piszę
Piszę brednie
To co czytasz
Nie może być wiele warte

Nie może być wiele warte
Że nie wiem co piszę
Że to krzyk skazanego
Bełkot przerażenia

Nie wiem co mówię
Nie wiem co robię
Nie wiem kim jestem
Nie wiem czego chcę

Decyduję o życiu i śmierci