Cieszę się chodzę do pracy
Tam zarabiam pieniądze
Gdy wstaję o 6
To właśnie dlatego
Dla niczego innego
Raduje mnie chodzenie do pracy
Tak zarabiam pieniądze
Gdy wychodzę w noc
To właśnie dlatego
Dla niczego innego
I gdy nocą
Przez deszcz
Wiatr tak samo subtelny
Jak ty
Dla nikogo innego
Kochana
Moja
--
Nie zabiłem nikogo
Może siebie
Nikogo innego
To oni mnie zabili
Nie ukradłem nic
Naprawdę wartościowego
Nikomu
To oni mnie okradli
To oni mnie skrzywdzili
Nie ja ich
Ja
Nie krzywdziłem ludzi
Dla mnie niebo
Nie dla nich
Sam w niebie
Nie z wami
W piekle
Sam będę
--
Zapomniałem zjeść
Nie wiem kiedy zapomniałem że muszę jeść
Po prostu zapomniałem
Nie zjadłem raz obiadu
Potem kolacji
Śniadań nie jadłem od lat już
Zapomniałem
Zapomniałem zjeść
Normalna rzecz
Zapomnieć zjeść
Normalna rzecz
--
Trochę się boję biedy
Braku ciepła się boję
Ciepła zwyczajnie fizycznego
Boję się stać na ulicy
Na mrozie
Żebrać o pieniądze
Boję się biedy całkowicie
Boję się biednych ludzi
Boję się ich twarzy
Boję się ich głosu
Boję się potworów
Żyjących
Bez ciepła
--
Obudziłem się skrzywiony.
Kręgosłup skrzywił mi się o 90 stopni.
Byłem jak litera L
Musiałem
Zadzwonić do pracy
Nie przyjdę
Nie przyjdę
Dziś do pracy
Kręgosłup mi się skrzywił
Nie
Nie boli
Naprawdę się skrzywił
Boję się
Nie mogę dziś przyjść do pracy
7 lat temu